Wielkanoc tuż tuż...

Dzień coraz dłuższy, ale czasu coraz mniej jakoś...
Wielkanoc tuż tuż więc zabrałam się wieczorami za jajka. Zainspirowana jajkami Marty z Deco Pasji zrobiłam kilka z Dobrym Pasterzem. Nawet kropki odgapiłam, w których Marta jest jednak mistrzynią! Mam nadzieję, że mi wybaczy:)
Jajka wykonałam w większości techniką transferu a kilka jajek techniką print roomu.
Trochę jeszcze przede mną lakierowania, ale kilka gotowych już pokazuję.
Oczywiście jajka są styropianowe... będą miały szansę przetrwac Ziemkoszkowe zabawy:)

Róż...owo:)

Pomiędzy myciem okien, praniem firanek i myciem podłóg w słoneczny weekend udało mi się znaleźc pare sekund i zrobic komplet dla teściowej, która kocha wszystko co w róże. Zasłużyła na taki prezent bez okazji. Prosty komplet w technice ale róż za to dostatek:):):):)

Zieloności cudne!

Własnie dostałam przesyłkę od Wioli  w ramach zielonej wymianki u Majaleny

Szydełkowe prace są przecudne!!!. 

Mam wspaniałe postaci do zabawy w teatrzyk z synkiem :)

Bardzo dziękuję! 

Zielono mi...:) Wymianka u Majaleny

Jako że moja wymiankowa para dostała juz moją przesyłkę pozwolę sobie zaprezentowac co zdziałałam i wysłałam w ramach Zielonej Wymianki u Majaleny:) W przesyłce miało się znaleźc coś zielonego..

 Takie oto zieloności zrobiłam  dla Wioli: 

Wygrane candy !!!

Ostatnio szczęście mi dopisuje.

Dzisiaj się dowiedziałam, ze wygrałam Candy u  Szopinistki .

Wygrałam  przecudnej urody podusie filcową. Dostałam również cudny filcowy worek. Mniam!!!

DZIEKUJE !!!!

Wygrałam również Candy w Różowym Zakątku .
Dostałam od Ewy wspaniały stojak na biżuterie i słodkości. Dziękuję !!!

DZIĘKUJĘ ZA ZABAWE:)

Mniam, pyszności.... Czas chyba pomysleć o jakimś swoim Candy....

Klasyczny print room - skrzyneczki

Zachciało mi się wypróbowac starą technikę print room w deocupage. 

Technika print room jest formą bardzo eleganckiego, wytwornego dekorowania, 

chociaż jak się  przekonałam chyba najbardziej pracochłonną.

Przede mną jeszcze żmudne lakierownie wieloma warstwami lakieru. 

Dziękuję Deco-Pasji za wskazówki i przejrzysty tutorial,

 bo nie ukrywam zaczerpnełam weny od niej.:)

Transfery zdjęć - pudełka.

Potrenowałam transfery na zdjęciach. Całkiem przyjemny efekt. Pudełka dla córki oczywiście z Marilyn Monroe.

Transferów dalszy ciąg...

Technika transferów rozgościła się u mnie ostatnio na dobre... Dobrze, że technika ta wymaga odłożenia prac na kilka chwil, wiec w międzyczasie powstają  nowe sutaszowe cudeńka... Przygotowuję również drobiazgi na zieloną wymiankę u Majaleny. Paczka już prawie gotowa do wysłania. Myślę ze sprawię przyjemnośc mojej wymiankowej parze czyli Wioli , która tworzy szydełkowe cuda.  

A oto kolejne prace z kolekcji:  "Co mi się pod rękę nawinęło" :) 

Półeczka na przyprawy

Malutkie doniczki 

Chustecznik

 Wieszaków nigdy dosyc...:)

Polubiłam krzemień... i nie tylko ja:)

Krzemień pasiasty znowu ubrałam w sznurki...Super współpracuje kamień z sutaszem. Wisior podobny do poprzedniego, ale  koleżanki zamówiły takie same wisiory, więc zrobiłam według zamówienia nieznacznie udoskonalając:)