Antosia dzisiaj konczy 3 miesiące. Cudowny Czas dla nas wszystkich...Jest niezwykle grzeczną dziewczynką, spokojną i bardzo radosną:)
Czasu na handmade brak, niemniej jednak działam:) Takie grubsze handmade:)
Jako że przeprowadzka do nowego domu tuż tuż, renowacji zakupionych okazyjnie starych mebli sie podjęłam. Takich rzeczy jeszcze nie robiłam, ale póki co idzie mi nieźle:) Sporo jeszcze przede mną pracy, ale póki co z efektów jestem zadowolona.
Tak wyglądają meble przed:
Tak po wyczyszczeniu:
A tak po malowaniu:
Poza tym trochę szydełkuję z koralików, trochę frywolitek dziergam...
Czekam na długie zimowe wieczory z utęskieniem:)
Pozdrawiam
Antosia radosna i słodka, jestem pewna, że do dzieła rąk maminych ten uśmiech jest kierowany:))
OdpowiedzUsuńNiunia kochana :-) Mebelki cudne . Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń