Tyle miałam planów na ferie, ale jak to zwykle bywa, nie było na te plany czasu:) Ale znalazłam chwile na decoupage pomiędzy zabawą z Ziemkiem. Wprawdzie wszystko go interesuje na stole i wszystko ściąga, ale jakos udaje mi sie pomalowac... Efekty później, a dzis jeszcze zaległa skrzyneczka na wino, którą już sprezentowałam przyjaciołom.
Świetna skrzynka!:) Dobrze dobrany motyw i fajny efekt spękań!:) Pozdrawiam i zapraszam Marta
OdpowiedzUsuńpudełko sliczne ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuń